
Motocyklem w dal!

Na początku brakowało nam po prostu pieniędzy na zakup w miarę zadbanego motocykla. Wraz z wiekiem i pierwszymi pracami dorywczymi w końcu pojawiły się pierwsze motocykle i pierwsze większe wycieczki. Na każdej dłuższej wycieczce nadchodzi dzień, w którym trzeba rozpocząć podróż powrotną i za każdym razem myśleliśmy tylko o tym, ile dni możemy wycisnąć, aby móc jeździć kilka dni dłużej.
Pewnego dnia, podczas wycieczki do Sibenika (Chorwacja), siedzieliśmy na balkonie naszego zakwaterowania z innymi motocyklistami. Podczas wieczornego piwa rozmawialiśmy o tym, co planujemy robić po szkole i szkoleniu. Jasne było, że pierwszym krokiem było znalezienie pracy, nauka lub rozpoczęcie praktyki.
Ale co by było, gdybyśmy mogli podróżować po świecie na naszych motocyklach bez ograniczeń czasowych? Zostawić wszystko za sobą i zrobić to, o czym zawsze marzyliśmy!

Najtrudniejszą częścią naszego przedsięwzięcia jest jednak organizacja i przebudowa motocykla. Odkąd zdecydowaliśmy się spełnić nasze marzenie, nasze dni wypełnione są pracą przy motocyklu, pracą zawodową oraz organizacją wiz, ubezpieczeń i badań lekarskich. Sen zdecydowanie schodzi na dalszy plan. Ale nasz sen zbliżał się z każdym dniem.
Jesteśmy niesamowicie podekscytowani podróżą, a szczególnie wszystkim, co przeżyjemy.
Najbardziej ciekawią nas nowe style życia, kultury i ludzie, ponieważ chcemy stworzyć własny obraz świata.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zabraliśmy wystarczająco dużo bielizny – wtedy nic nie może pójść źle.
Co sprawia, że chłopaki są Tool Rebels?
Dwóch chłopaków z Monachium, mając zaledwie 18 i 19 lat, podejmuje się ogromnego projektu, o którym wielu w ich wieku nawet nie marzy.
Podążają własną drogą, nie zadowalają się standardem i są niesamowicie żądni wiedzy i żądni przygód.
Życzymy tej dwójce wszystkiego najlepszego w podróży i mamy nadzieję, że usłyszymy od nich więcej w jej trakcie.





