Prawdopodobnie najszybszy buntownik narzędzi na św
Mr. Hayabusa idzie dalej, nawet tam, gdzie inni dawno się poddali
Mr. Hayabusa
Jeśli komuś uda się uzyskać zgodę od zazwyczaj bardzo surowych niemieckich urzędów na wpisanie swojego pseudonimu artystycznego do dowodu osobistego, to musi być naprawdę wyjątkowa osoba. Mr. Hayabusa jest rzeczywiście wyjątkowym człowiekiem. Od 1976 roku bierze udział w wyścigach motocyklowych. Jest posiadaczem aż dziewięciu rekordów świata w prędkości i nie zamierza jeszcze przechodzić na motocyklową emeryturę. Wręcz przeciwnie – Mr. Hayabusa kontynuuje tam, gdzie inni dawno by się poddali. 20 maja 2013 roku Mr. Hayabusa, czyli Elmar Geulen, uległ poważnemu wypadkowi podczas 56. wyścigu w porcie rybackim w Bremerhaven i doznał potrójnego złamania kręgów szyjnych. Dzięki niezłomnej woli powrócił do zdrowia i we wrześniu 2015 roku poczuł się na tyle dobrze, by ustanowić nowy rekord prędkości – tym razem dla dopuszczonych do ruchu motocykli bez owiewek (tzw. naked bikes). 6 września 2015 roku na autostradzie A31 osiągnął swoją LKM-Suzuki B-King maksymalną prędkość 295,5 km/h w obu kierunkach. Mr. Hayabusa nazywa się w rzeczywistości Elmar Geulen. Elmar Geulen jest jedyną osobą na świecie, która z powodu swoich sportowych osiągnięć została przez Suzuki International Europe upoważniona do używania imienia Mr. Hayabusa. To naprawdę coś wyjątkowego.
Za szybkim i wyrazistym wyglądem kryje się niezwykle wartościowy człowiek, który nigdy się nie poddaje i nie pozwala, by ograniczenia go powstrzymały. Dlatego tak dobrze pasuje do zespołu Wera i nic dziwnego, że Wera i Mr. Hayabusa od wielu lat pielęgnują serdeczne partnerstwo.
Wera jest obecna na każdym wyścigu. Z narzędziami, z wizerunkiem marki Wera i z Mr. Hayabusa jako Tool Rebel.
Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej o prawdopodobnie najszybszym Tool Rebelu na świecie:
https://www.facebook.com/elmar.geulen
https://www.facebook.com/Mr.Hayabusa.Elmar.Geulen
